08 lipca 2020

Podział na 49 województw wciąż wykorzystywany

Zniesienie powiatów i wprowadzenie podziału na 49 województw było dużym osiągnięciem Polski Ludowej. Tego typu przekształcenia są niemożliwe do przeprowadzenia w „wolnej” Polsce, której jedyne co pozostaje to plucie na dawny podział oraz utrwalanie obecnego podziału – nieefektywnego, przerośniętego biurokracją i nie poprawiającego życia ludu poza wielkimi ośrodkami. Okazuje się jednak, że nawet dla obecnych władz podział na 49 województw wciąż może być przydatny.

Z dawnego podziału na 49 województw korzysta Krajowe Biuro Wyborcze, którego delegatury znajdują się w siedzibach dawnych województw i obejmują zasięg zbliżony do dawnych województw. Podobnie postępuje Telekomunikacja Polska (ob. Orange), która wykorzystuje dawny podział na strefy numeracyjne oznaczone numerami kierunkowymi, zbliżone do 49 województw. To akurat nie jest niczym nadzwyczajnym, bo podobnie było w 1975 roku, kiedy to do nowego podziału nie wpasowywały się m.in. okręgi dróg publicznych czy lasów państwowych, których siedziby były w dawnych 17 miastach wojewódzkich.

Istotne jest to, że do dawnego podziału sięgnięto nowym razem. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji ogłosiło II turę akcji „Bitwa o wozy”, w ramach której gminy z najwyższym udziałem w wyborach dostaną wozy strażackie dla ochotniczej straży pożarnej. Sama akcja jest bez sensu, ale co ciekawe, zostanie wykorzystany dawny podział na 49 województw. Jak czytamy w wytycznych: „[Wygrywa gmina] w każdym z byłych 49 województw, wg stanu granic województw na dzień 31.12.1998 r. […]. O przynależności gminy do byłego województwa przesądzać będzie usytuowanie aktualnej siedziby władz danej gminy na obszarze byłego województwa.”

Według dawnego podziału, w każdym województwie istniała komenda wojewódzka Straży Pożarnej. Tak więc po raz kolejny okazuje się, że podział na tym stopniu był lepszy.

Zobacz również: Podział terytorialny Polski od 1975 roku

Źródło zdjęcia tytułowego: DemostenesBlade, Wikimedia Commons