01 maja 2019

Wszechobecny syf reklamowy w przestrzeni powszechnej

Źródło: Traffic Desing
Kapitalizm przyczynia się do niszczenia przestrzeni wspólnej, zalewając ją reklamami, krzykliwymi szyldami, tablicami. Żadne regulacje tu nie pomogą, trzeba odgórnie to rozwiązać poprzez uspołecznienie gospodarki.

W kapitalizmie jedną ze sztucznie napędzonych gałęzi działalności gospodarczej jest reklama. W telewizji i radiu puszczane są bzdurne reklamy, których jedynym celem jest zwrócenie uwagi, a nie rzetelny przekaz wiadomości. W przestrzeni powszechnej widzimy krzykliwe szyldy, ociekające pstrokacizną. Sektor reklamy pochłania ogromne pieniądze i jest dowodem na to, że kapitalizm nie jest systemem efektywnym. Kapitaliści bez skrupułów są w stanie sprzedać lub wynająć każdą powierzchnię pod cele reklamowe, nie licząc się z krajobrazem, architekturą, estetyką.



Musimy odzyskać przestrzeń wspólną, zawłaszczoną przez kapitalistów. Reklamę należy ograniczyć wyłącznie do niezbędnej funkcji informacyjnej. Niegdyś wiele przedsiębiorstw handlu uspołecznionego zatrudniało plastyków, których celem było właściwe tworzenie wystaw sklepowych. Architektura i estetyka stały na wyższym poziomie, były przedmiotem wielu opracowań naukowych. Do dzisiaj wiele osób zachwyca się ocalałymi do dzisiaj estetycznymi neonami czy zmyślnymi szyldami.



Regulacje wiele nie zmienią, bo trudno jest kontrolować całą Polskę pod względem estetyki. Trzeba całościowo zmienić podejście i wpłynąć na to przez odzyskanie mienia państwowego i właściwe nim zarządzanie.